ohohoh.

billy_elliot

luł, pełnoletnia już, naprawdę muszę dawać próbkę czegoś sprzed xyz lat? xd

Nikodem Ostaszewski, 22 lata, Paolo Nutini aczkolwiek nie we wszystkich wcieleniach.
NN, nieznany, Nikodem Narrator - to brzmi tak buńczucznie i dumnie, że wręcz idealnie pasuje do postaci takiej jak Ostaszewski. Nie jest aroganckim przystojniakiem, nie jest ckliwym blondynkiem, nie jest synkiem bogatego tatusia, nie jest skromnym lanserem, ogółem Niko rzadko kiedy jest. Zdecydowanie łatwiej go opisać poprzez negacje niż wymienianie jakichkolwiek cech charakteru. Małomówny, wręcz opryskliwy - bardziej wygląda na potencjalnego psychopatycznego mordercę prostytutek na Centralnym niż na studenta na snobistycznej aktorskiej uczelni. Najdroższą rzeczą którą na sobie, a właściwie przy sobie nosi jest kamera, za którą przeważnie ukrywa podpuchnięte od monitora oczy. Można by go uznać za konserwatywnego byłego ministranta - opiewa wartości prawa, Boga i norm moralnych. Gdyby tylko nie przypominał zaćpanego satanisty łatwo byłoby go wpakować w jakąś szufladkę, a tak... lepiej omijać. Trudno sprowokować go do jakiejkolwiek reakcji, ale jeśli już to jest to reakcja spektakularna.

Karina Ostaszewska, 19 lat, Georgia Frost w wersji tlenionej blond.
Urocze to, niewinne, wielkookie i wiecznie sprawiające wrażenie zdziwionego. Burza blond włosów, chociaż blond to określenie dość łagodne na kolor powstały na głowie Kariny w drodze katastrofalnego fryzjerskiego wypadku. Ufna - jak cholera, naiwna - do bólu, nawet fizycznego, jednym słowem i epitetem - typowa ofiara, która do ostatniej kropli krwi będzie przekonana, że robi dobrze, a świat ją kocha. Uczuciowo święta, jak się komuś poświęci, to do grobowej deski, co przy jej zdolności do irytacji ludzi nie jest wcale długim okresem czasu. Bardzo chce zaistnieć i być lubiana, naprawdę nie pojmuje, że bycie przesadnie miłą w tym akurat biznesie jest strzałem w stopę.

grafiką się zajmę w najbliższym czasie, bo dziś nie mam do tego głowy xD

fuckthatshit

<spam>haahaha Very Happy

</spam>

Madzik

okeeej. ciekawe rodzeństwo to to jest. właściwie poza akceptem nie mam za wiele do powiedzenia... Rolling Eyes

no, to AKCEPT.
[Luł, jako jedyna dostałaś tak zajebistego akcepta. cieszysz się? <3 xD]